– Polonia Logistyka odebrała honorowe wyróżnienie w kategorii Średnie i Małe Firmy Transportowe w badaniu TOP 1500-najefektywniej Zarządzanych Firm Transportowych. Co ten honor dla Was oznacza- poza prestiżem oczywiście?
– Mamy szczęście odbierać sporo nagród. Ale to nie umniejsza satysfakcji z każdej, kolejnej. Ta cieszy nas szczególnie, bo uwzględnia bardzo jasne kryteria – wyniki finansowe. Potwierdza też naszą mocną pozycję na rynku. Polonia Logistyka coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność w świadomości klientów i ….konkurencji. Takie wyróżnienie to swego rodzaju zwieńczenie pracy, jaką wykonała firma; wszyscy razem i każdy z osobna. Toteż nie jest to honor tylko dla zarządu, ale dla całego zespołu P.L. Powtórzę to, co powiedziałem na konferencji – to nagroda dla wszystkich pracowników naszej firmy. I bardzo im dziękuję za zaangażowanie, profesjonalizm, sumienność.
– Tak, jest dobrze. Mówię to bez fałszywej skromności i wbrew tendencji w naszej branży do narzekania. Od 2009 r. systematycznie zwiększamy obroty i zyski. Dobrze zarządzamy spółką. Systematycznie monitorujemy sytuację, prowadzimy bardzo precyzyjną analizę kosztów. Co więcej, jesteśmy uważni na potrzeby klientów, szukamy nowych rynków zbytu. Inwestujemy, modernizujemy, jesteśmy nowocześni. Proszę wziąć pod uwagę, że prowadzimy dwie-ściśle związane ze sobą- spółki, które mają rewelacyjne wyniki. I nie jest to- bynajmniej- dziełem przypadku, ale efektem przemyślanej polityki firmy.
– W moim przekonaniu, decydujące są rentowność i płynność finansowa. Dobry Cash flow wyróżnia nas na tle konkurencji. To jest naszym atutem. Podwykonawcy chcą z nami współpracować, bo mają pewność, że za swoje usługi dostaną wynagrodzenie w terminie. A to niezwykle istotna gwarancja w biznesie. Poza tym, dobre wyniki finansowe, pozwalają nam szybko i tanio pozyskiwać dodatkowe źródła finansowania.
-Było to wydarzenie o dużym merytorycznym natężeniu. Mam na myśli i wymianę doświadczeń, i szansę na wnikliwą analizę sytuacji rynkowej. Taką wszechstronną, bo z miarodajnej perspektywy i w optyce różnych podmiotów. Warto było poznać potrzeby i wymaganiami klientów z całej Polski. Doceniam, że przygotowano wiele analitycznych materiałów, dotyczących nowych rozwiązań w transporcie.
-Trudne pytanie, łatwiej byłoby nakręcić film, niż streścić to w kilku zdaniach. Szczególnie, że branża dynamicznie zmienia się w wielu aspektach -zarówno operacyjnych jak i prawnych. Powiem więc, jakimi kryteriami można nas ocenić. Choć i one zależą od tego, kto i z jakiej pozycji czyni takie analizy. Podwykonawca -sprawdza nasze wyniki finansowe, czas spłaty zobowiązań. Klient- elastyczność, stan taboru, nowoczesność, innowacyjność. Pracownik -atmosferę, możliwość rozwoju, wysokość pensji. Każdy akcentuje inny obszar, ale dopiero suma tych ocen daje pełny obraz kondycji firmy. Także moje postrzeganie Polonii Logistyki ( jako wieloletniego pracownika, a teraz członka zarządu) buduje detale tego wizerunku. Funkcjonowanie P.L. to ciągły proces, dynamiczne zmiany, nowe wyzwania. Niesamowicie rozwinęliśmy się w ciągu kilku lat. I finansowo, i personalnie, i w społecznej odpowiedzialności, i pod względem liczby klientów. Jeśli oni nam zaufali- są z nami długo, a przy tym współpraca wciąż się rozwija…. jeśli dochodzą nowi partnerzy biznesowi… odczuwam satysfakcję. Bo widzę wymierne efekty. Wnioskuję z tego, że firma jest właściwie zarządzana.
– Czytałem ostatnio w artykule branżowym wypowiedź właściciela jednej z firm transportowych, która brzmiała mniej więcej tak: „Nasi klienci mówią nam, że wiedzą, iż jesteśmy 10-20% drożsi. Ale ponieważ jesteśmy bardzo dobrzy w tym, co i jak robimy, to- mimo ceny- i tak z naszej oferty korzystają”. Przyznaję, opinia trochę oderwana od zasad współpracy z naprawdę dużymi firmami. (Choć niewykluczone, że na „lokalnym” rynku ma to przełożenie). Przetargi międzynarodowych gigantów mają ściśle określony charakter. Cena i jakość są równoważne. Toteż nikt nie przyjmie atrakcyjnej oferty cenowej, kosztem jakości. To musi być skorelowane. Musisz dać najniższą cenę, ale wraz z nią potwierdzić wymaganą jakość usług. Duże firmy, korporacje kładą ogromny nacisk na wskaźniki jakościowe. Oczekują od nas rzetelności, punktualności i taboru spełniającego normy ekonomiczne. I dopiero taki pakiet ofertowy powinien być opakowany w dobrą, konkurencyjną cenę. W ciągu ostatnich kilku lat rynek mocno ewoluował- zmieniła się logistyka, wymagania klientów. Coraz bardziej wyśrubowane kryteria spełnią tylko najlepsi. Podoba mi się ta tendencja, bo nasza firma radzi sobie w tej rzeczywistości bez kompleksów. Jesteśmy elastyczni i nadążamy. Nie traktujemy wydatków na innowacyjność jako typowy koszt. Ale jak inwestycję, która się zwróci. Zdarza się nam oferować usługi- szczególnie rozwiązania IT- które klient chce dopiero wdrożyć. Jesteśmy więc „krok do przodu” i to wyróżnia nas na tle konkurencji. Daje przewagę.
-Owszem. I nie ubywa nam ambicji, by się rozwijać i umacniać ten wypracowany, biznesowy wizerunek- dynamicznej, nowoczesnej i profesjonalnej firmy. Umiejącej dzielić się sukcesem. Chętnej do wspierania ważnych społecznie instytucji. Przyjaznej dla pracowników, z którą oni sami chętnie się identyfikują. Krótko mówiąc, w naszą markę wpisujemy słowo- jakość.